Nadszedł wtorek. Deszcz stuka za oknem w parapet, a ja z kubkiem herbaty piszę dla was coś nowego. Bo w końcu czas na kolejną, cotygodniową aktualizację DiademFUS!
A tym razem będzie świątecznie. Jako, że to świąteczny okres postanowiłam uraczyć was swoimi rozważaniami na temat świąt w Diademie. Bo przecież nie jedna religia jest i nie w jeden sposób ludzie świętują. Tak więc zachęcam do czytania, komentowania, lajkowania i plusjedynkowania.
Religia w Diademie często odgrywa pomniejszą rolę. W końcu Gracze są bohaterami opowieści i nie marnują czasu na zwykłą religijność. Owszem, ktoś gra kapłanem, to pojawiają się smaczki, często rzucane przez samego Gracza. Modlitwa odmówiona o wschodzie i zachodzie słońca, błogosławieństwo udzielone przez druida, szamańskie zaklęcie, wzywanie bogów, ofiara, wizyta w świątyni. Ale nie widać religijności na co dzień w mijanych domach ludzi, w świecie, na traktach. Brakuje kapliczek przydrożnych, dzwonów porannych, wędrownych mnichów czy uzdrowicieli. Przecież religia jest jednym z elementów, który spaja kraj. Szczególnie to widać po Dominium.
Dominium. Dla tych, którzy nie wiedzą - jest to wyspiarskie państwo, położone na południowym krańcu mapy. W większości suche, z dominującymi nad zielenią pustyniami i górami Dominium Najjaśniejszego Słońca jest krajem rządzonym i opanowanym przez smoki. Te potrafiące zmieniać formę łuskowate bestie trzymają swych poddanych (niemal niewolników) w żelaznym uścisku religijnego fanatyzmu, wierząc, że słońce jest pierwszym i najpotężniejszym smokiem i oddając mu cześć. W Dominium wszędzie znajdziecie jego symbol, słoneczną tarczę upstrzoną setkami jaśniejących drobinek. Usłyszycie o Pierwszym w każdym domostwie. Nie wolno tu wyznawać innych religii, a za bluźnierstwo stracić można nie tylko wolność ale i życie.
Nie jest to jedyny, religijny kraj. Jeszcze nie tak dawno (bo coś koło dwudziestu lat temu) potężną siłę religii można było odczuć w Ytrenii - górzysto-leśnym kraju, pierwotnie zamieszkanym przez elfów, położonym na zachodnim krańcu mapy. Tu królowała Allimena, bogini życia zwana Jutrzenką. Jej kapłanki rozsypane po całym kraju pełniły służbę w pierwszych szpitalach świata, zakładając szkoły przyświątynne, gdzie bezinteresownie uczyły dzieci podstaw wiedzy i głosząc swoją religię.
Teraz Ytrenia ma nową religię - Wielką Dwójcę - a kapłanki Allimeny musiały zejść do podziemia, by uniknąć śmierci. Kapłanki skryły się w Białym Lesie, miejscu dla nich świętym i czekają na możliwość odbudowania wiary tych, którzy wciąż pozostają lojalni. W końcu mimo zakazów co rok w Noc Duchów wierni potajemnie zbierają się w byłych kaplicach, by uczcić Deranan - święto zmarłych.
Arkhedos i Mitzar, boscy bracia wywodzący się z dawnego panteonu krasnoludów. Mitzar jest jedynym bratem Arkhedosa, który nie zdradził go w czasie wojny w zapomnianych czasach, gdy bogowie stąpali po ziemi. Teraz obaj pilnują księstwa Thrazan i Haast, opiekując się handlem, tradycją i swymi braćmi i siostrami - krasnoludami.
Skoro jednak mamy tyle różnych religii (nie mówiąc o lokalnych wierzeniach, czy druidach, którzy swą siedzibę mają w Hadrańskich lasach), to dlaczego by nie wykorzystać tego na sesjach? A przecież jest tyle możliwości. Eksploracja zapomnianego grobowca, tajemnicze rytuały, zapomniane obrzędy dawnych kultów, jedna noc w roku, potężni kapłani, zakony milczących mnichów, magiczne amulety, boskie interwencje... setki, tysiące pomysłów na kolejne przygody z motywem religijnym.
Nie pozwólmy, by religia stała się nic nie znaczącym tłem ;)
A teraz czas na podsumowanie fanatycznej ankiety! Tym razem oddaliście 10 głosów, za co wam serdecznie dziękuję. Pytaliśmy was: Który rozdział podręcznika wymaga największej aktualizacji? A oto jak przedstawia się nasza tabela wyników:
Państwa - 0%
Religie - 0%
Zioła i trucizny - 0%
Magia - 2 głosy 20%
Zdolności - 6 głosów 60%
Bestiariusz - 2 głosy 20%
Mamy więc jednogłośnego zwycięzcę! Najbardziej pożądanym przez was rozdziałem są zdolności. Zatem już niebawem kolejny wpis z tego działu. Jeszcze raz dziękuję za głosowanie i do usłyszenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz